Warhammer RPG

Sesje Warhammer online.

Nie jesteś zalogowany na forum.

#26 2018-01-18 20:20:03

DAXEY
Ulrich Winter
Dołączył: 2018-01-14
Liczba postów: 15
Windows 8.1Chrome 63.0.3239.84

Odp: Akt I: Gościniec

Nieprzerwanie delektujac sie pysznym daniem, co jakis czas przytakiwalem Johannowi.
- Ma sie rozumiec, paniczu Johannie! Chetnie skorzystam z miejsca w izbie. - rzucilem widzac, ze kupiec dopija piwo i zamierza udac sie na spoczynek.
*Mam nadzieje, ze to nie sa jacys hochsztaplerzy. Chetnie zakrecilbym sie wokol tego kupca, moze mi sie to oplacic. Mam przy sobie mojego najwierniejszego druha. Poradzimy sobie.* - pomyslalem gladzac prawa reka rekojesc miecza w pochwie.

Offline

#27 2018-01-18 20:24:44

Kazek
Mistrz Gry
Dołączył: 2018-01-14
Liczba postów: 17
WindowsChrome 63.0.3239.132

Odp: Akt I: Gościniec

Czas mija nieubłaganie, robi się coraz później, a karczma powolutku się wyludnia.
Część gości, która wykupiła sobie pokoje na pietrze udała się już na spoczynek, inni ułożyli się na ławach w głównej sali, jeszcze inni zasnęli nad niedopitym kuflem piwa lub w kałuży własnych wymiocin. Barman krzątał się tu i tam, zbierając puste talerze oraz kufle, zmywał stoły oraz zamiatał podłogę. Kilku najbardziej wytrwałych jegomości nadal doiło alkohol przy barze, kilku siedziało również samotnie przy niektórych stolikach.

Offline

#28 2018-01-18 20:26:29

DAXEY
Ulrich Winter
Dołączył: 2018-01-14
Liczba postów: 15
Windows 8.1Chrome 63.0.3239.84

Odp: Akt I: Gościniec

Rozejrzalem sie po wnetrznu leniwie.
*Na mnie chyba tez juz pora...* - powiedzialem do siebie w glowie, ziewajac.
Wstalem od stolika i powolnym, charakterystycznym dla osoby, ktora pochlonela ogromne ilosci strawy tempem ruszylem w kierunku pietra karczmy.

Offline

#29 2018-01-18 20:32:37

Kazek
Mistrz Gry
Dołączył: 2018-01-14
Liczba postów: 17
WindowsChrome 63.0.3239.132

Odp: Akt I: Gościniec

Udałeś się na górę i nie spotykając nikogo po drodze trafiłeś do izby, o której wspominał Johann.
Ujrzałeś niewielkie pomieszczenie, które mieściło w sobie trzy łóżka. Na jednym z nich leżał ochroniarz kupca, natomiast pozostałe były wolne. W rogu pomieszczenia znajdowały się kolejne drzwi, za którymi prawdopodobnie znajdowała się kolejna sypialnia.
Izdebkę oświetlała jedynie świeca stojąca na komodzie obok jednego z łóżek oraz delikatne światło księżyca wpadające przez niewielkie okienko.

Offline

#30 2018-01-18 20:37:10

DAXEY
Ulrich Winter
Dołączył: 2018-01-14
Liczba postów: 15
Windows 8.1Chrome 63.0.3239.84

Odp: Akt I: Gościniec

Rozejrzalem sie po pokoju, dostrzegawszy ochroniarza powiedzialem w glowie:
*Mam nadzieje, ze ten oprych nie poderznie mi gardla, eh...

Ostroznie i po cichu podszedlem do jednego z wolnych lozek, rozebralem sie do bielizny i zmeczony runalem na lozko, probujac zasnac.

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot

Stopka

Forum oparte na FluxBB

Darmowe Forum
adwokat szamotuły | Kursy projektowania wnętrz Kurs 3ds Max dla początkujących Aranżacja wnętrz Kursy | Komornik Praga | nawadnianie ogrodu warszawa